Nadal masz wątpliwości czy zostać no-coderem? Dziś wymienimy 5 powodów, dla których warto robić no-code development.

Aspekt wizualny

W tradycyjnym programowaniu nie zobaczysz, jak wygląda Twoja aplikacja, dopóki jej nie skompilujesz. Będziesz musiał wyobrazić sobie, jak będzie wyglądać dla użytkownika końcowego - i pracować z tą wizualizacją.

Dzięki narzędziom wizualnym no-code, od razu zobaczysz, jak aplikacja będzie wyglądać w końcu. I możesz łatwo zmienić jej wygląd bez przepisywania kilometrów kodu.

Szybkie rezultaty

Aby zostać juniorem w dowolnym, nawet najbardziej "łatwym" języku programowania i zacząć szukać pierwszej pracy, będziesz potrzebował 4 miesięcy lub więcej. To przy założeniu, że masz już minimalne doświadczenie i że poświęcisz na naukę kilka godzin dziennie.

Na platformie no-code stworzysz swoją pierwszą aplikację w tydzień, nawet jeśli zaczniesz od zera. W miesiąc będziesz pracować z pierwszymi klientami.

Niski próg wejścia

"Rynek potrzebuje więcej programistów!" - mówią z przekonaniem specjaliści HR firm IT. "Tak, tylko mówimy tu o pracownikach średniego i wyższego szczebla ..." - odpowiadają smutno juniorzy. Rzeczywiście, gdy w firmie pojawia się wakat junior developera, konkurencja o niego liczy kilkaset osób. Dlatego też wymagania wobec newbies stale rosną.

No-code development to stosunkowo młody kierunek. Wielu programistów nawet nie patrzy w tym kierunku, uważając go za "niepoważny". Oczywiście, wakatów jest mniej - ale łatwiej je zdobyć.

Demokratyczna

Nie każda firma może sobie pozwolić na aplikację, która w pełni pokryje jej potrzeby. Budowanie od podstaw jest długie i kosztowne, ponieważ tradycyjny rozwój trwa miesiącami, a pensje programistów stale rosną. Trzeba albo kupić kompleksowe rozwiązanie (przepłacając za "dodatkowe" funkcje), albo korzystać z kilku produktów programowych (wymyślając "kule" do ich dokowania).

Ale często firma, zwłaszcza mała, nie potrzebuje czegoś super skomplikowanego - wystarczy minimum funkcji, wygoda dla pracowników i możliwość integracji z potrzebnymi usługami. Tu z pomocą przychodzi szybki i demokratyczny no-code.

Ciekawe!!!

Tradycyjne programowanie odstrasza wiele osób tym, że jest "nudne". My się z tym zdecydowanie nie zgadzamy! Ale rozumiemy, że trzeba mieć pewien sposób myślenia i charakter, aby znaleźć zainteresowanie (a nawet ekscytację!) w liniach kodu bez końca biegających po ekranie.

No-code pod tym względem będzie odpowiadał większej liczbie osób. W końcu w gruncie rzeczy jest to programowanie w formie gry. Tylko dla dorosłych. Zarabianie pieniędzy przez zabawę - kto z nas o tym nie marzył?

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o no-code development, sprawdź. Platforma appmaster.io, przeczytaj nasze blog oraz kanał telegram. Dołącz do społeczność czatu telegramu aby porozmawiać bezpośrednio z naszymi programistami i innymi bezkodowcami!