Dokonując ogromnego postępu w zakresie innowacji w zakresie sztucznej inteligencji, ujawnienie przez Google najnowszego modelu sztucznej inteligencji, trafnie nazwanego Gemini, doprowadziło do znacznego 5% wzrostu ceny akcji firmy, co oznacza jej najlepszy wynik od sierpnia. Oświadczenie to jednocześnie wywołało optymistyczny wzrost cen akcji spółki i uciszyło rozmowy kwestionujące postęp Google w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Wiadomość ta z pewnością wywarła pozytywny wpływ na Wall Street. Pojawiają się jednak pytania dotyczące strategii monetyzacji Gemini. Krótko mówiąc, jest oczywiste, że możliwości Google w zakresie sztucznej inteligencji nadal mają wpływ na branżę technologiczną.
Ta innowacja jest powiewem świeżego powietrza, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Google był badany pod kątem jego możliwości w zakresie sztucznej inteligencji. Spółki zależne Alphabet, w szczególności Google, musiały wytrzymywać tę presję przez cały rok, dlatego solidny i konkurencyjny model, taki jak Gemini, może zmienić zasady gry zarówno w zakresie wyszukiwania konsumenckiego, jak i sprzedaży przedsiębiorstw w chmurze.
Analitycy Bank of America stwierdzili, że zademonstrowane przez Google mocne strony sztucznej inteligencji oraz dane sugerujące, że jego zastrzeżony model sztucznej inteligencji jest najlepszy w swojej klasie, są bardzo obiecujące w odniesieniu do przyszłych wyników akcji Google w pierwszej połowie 2024 roku. Czasami czyny mówią głośniej niż słowa i w tym przypadku Bliźnięta mogą być siłą, która uciszy krytyków.
Czas pokaże, w jaki sposób Google planuje generować przychody z Gemini i czy ta strategia obejmie wszystkie jego produkty. Jednak pod koniec tego miesiąca firma ujawniła plany dotyczące licencjonowania Gemini klientom za pośrednictwem Google Cloud, sugerując wstępne podejście do wykorzystania najnowszego modelu sztucznej inteligencji.
Chociaż korporacyjny gigant technologiczny twierdzi, że Gemini przewyższa chatbota GPT-3.5 OpenAI, nie ma dostępnych danych porównawczych z najnowszym modelem OpenAI, GPT-4 Turbo. Niemniej jednak wprowadzenie Gemini uwidoczniło potencjał sztucznej inteligencji, która może stać się wschodzącym źródłem przychodów.
Przykładem może być strategia Microsoftu polegająca na wprowadzaniu sztucznej inteligencji do programów Word, Excel i innych, czego efektem jest nowy produkt – Copilot, obsługiwany przez ChatGPT OpenAI. Analitycy Piper Sandler przewidują, że kosztujący 30 dolarów na osobę miesięcznie Copilot może do 2026 roku generować dla firmy Microsoft roczne przychody przekraczające 10 miliardów dolarów.
Ponieważ Wall Street w dużej mierze nie zareagowała na ogłoszenie z zeszłej środy, analitycy JPMorgan wykazali optymizm, widząc postępy Google w tej kluczowej zmianie technologicznej. Jedynym zastrzeżeniem jest potencjalna reakcja w związku z niepewną trajektorią monetyzacji w ich sektorze wyszukiwania.
Analitycy uważają Gemini za zwieńczenie serii tegorocznych zapowiedzi Google dotyczących sztucznej inteligencji. Mimo to przewidują, że minie trochę czasu, zanim sztuczna inteligencja znacząco wpłynie na rozwój i rentowność Google. Google dopiero zaczyna włączać Gemini do podstawowych produktów, takich jak wyszukiwarka. W związku z tym wzywa zainteresowane strony do cierpliwości w oczekiwaniu na natychmiastowy wpływ i zmiany szacunków.
Chociaż Google postrzega rok 2024 bardziej w oparciu o wyniki niż nagłówki gazet, eksperci branżowi zgadzają się, że przed zmianą zachowań reklamodawców, konsumentów, programistów i przedsiębiorstw długa droga. Pomijając wyzwania, wprowadzenie Gemini to ekscytujący rozdział dla Google, ponieważ nadal przesuwa granice w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Dla osób zainteresowanych światem sztucznej inteligencji i tworzeniem aplikacji doskonałym punktem wyjścia step-by-step guide dotyczący tworzenia aplikacji bez kodowania. Możesz także poznać możliwości sztucznej inteligencji w zakresie no-code platform and scalability na blogu AppMaster, wiodącej platformie do tworzenia aplikacji no-code.